Dziś, 4 czerwca wspominamy wydarzenia z 1989 roku.

Wtedy to, w wyniku i na zasadach uzgodnionych w trakcie obrad Okrągłego Stołu, odbyły się pierwsze po II wojnie światowej częściowo wolne wybory. To dzięki temu rok później mogły zostać przeprowadzone wybory samorządowe.

Dokonana 30 lat temu zmiana ustroju w Polsce, była logiczną konsekwencją przemian zapoczątkowanych protestem całego narodu w pamiętnych latach 80. Zwieńczeniem walki o swobody obywatelskie i pełnie niepodległości, walki o wolność – prowadzonej przez potężny ruch „Solidarności”, także tu na terenie obornickiej ziemi. I Oborniki miały swoich bohaterów, tych bardziej znanych, jak i bezimiennych działaczy, o których dziś historia trochę zapomniała. Był wśród nich także nieżyjący już Julian Kubiak, patron jednej z obornickich ulic. W burzliwych latach przemian pełnił on kilka funkcji, był przewodniczącym Komisji Zakładowej „Solidarność” i członkiem Międzyzakładowego Komitetu Koordynacyjnego, zasiadał też w Zarządzie Regionu Wielkopolska oraz w Krajowej Sekcji Meblarstwa „Solidarności”, a jednocześnie pracował zawodowo. 13 grudnia 1981 r. internowany wraz ze Zbigniewem Piaseckim w Gębarzewie. Swoje marzenie o wolnej Polsce zrealizował w wymiarze osobistym, w 1990 roku, w pierwszych po wojnie demokratycznych wyborach po odrodzeniu samorządu, gdy został wybrany Burmistrzem Obornik.

Pragnąc uczcić pamięć o bohaterach Starosta Obornicki Zofia Kotecka oraz Burmistrz Obornik Tomasz Szrama, wraz zastępcami  Piotrem Woszczykiem i Waldemarem Cyrankiem złożyli symboliczne wiązanki pod pomnikiem Solidarności w Obornikach.